witam wszystkich pracowników stacji bp. Ja też nim byłam przez 10 lat ale już nie jestem. Szukam kobiet które przez pracę na stacji paliw miały problem z zajście lub donoszeniem ciąży. Ja przez 10 lat pracy miałambym trójkę dzieci ale mam tylko jedno, gdyż dwie pozostałe ciąże były zagrożone i zakończyły się przedwczesnym porodem i śmiercią dzieci. Szukam odpowiedzi na pytanie czy tylko ja mam taki problem czy to może być wpływ pracy na stacji. Bardzo proszę o wasze historie.

Witaj! Ja poroniłam 2 też pracując na stacji.1 raz po 3 zmianach 12h.No ale 100% pewności nie mam czy to z tego powodu.Chociaż 3 dni na nogach w 3 miesiącu ciąży nie jest wskazane.Trzeba było od razu na zwolnienie iść.

Hej. Pracuje na stacji od 7 lat. Po 4 latach pracy zaszłam w ciąże , urodziłam śliczna i zdrową córcie, niestety 2 ciąże poroniłam w 8 tyg.  wiki a dlaczego ty w ciąży pracowałaś po 12 h???

Tak wyszło.Powiedziałam kierownikowi że jestem w ciąży jakoś w poniedziałek i w tym samym tygodniu poroniłam,nawet nie zdążył zmienić grafiku.Podejrzewam że czekał do nowego miesiąca.Ja też nie potrzebnie zwlekałam,czekałam aż minie okres próbny,bo dopiero co się zatrudniłam.Dowiedziałam się o ciąży w przed dzień rozmowy o pracę.