forum umarło jak widać a kto jeszcze nie zauważył tego niniejszym uświadamiam. niestety nie mam opcji skasowania całości, pojedynczo mi się nie chce usuwać wszystkiego a i kombinować nie mam czasu... tak czy inaczej zaglądam tu co jakiś czas i chyba bardziej można to nazwać "bez wpisowym blogiem" niż forum /o ile łapiecie o co mi biega/. ostatnimi czasy podziało się trochę i wyniki "podziania" znane są niektórym. w związku z tym raczej nie ma już szansy na "yo" raczej "nara" /tego pewnie też nikt poza mną nie qma, taki prywatny skrót myślowy/ może i będzie mi to brane za złe ale czasem trzeba zamykać drzwi za sobą i burzyć /palić mi jakoś nie pasowało/ niepotrzebne mosty. /a może one same się rozpadają z żalu, że nikt po nich nie chodzi.../ pozdrawiam więc tych co tego nie chcą życząc im wszystkiego... /specjalnie nie napisałem czego bo i złe na ludzi spada czasami... http://www.youtube.com/watch?v=ZTzA_xesrL8
|